Zaznacz stronę

Postawmy sprawę od początku bardzo prosto i jasno. Marketing zarówno tradycyjny jak digital marketing to system dialogowy, który bezsprzecznie podaje jakieś treści do wiadomości zazwyczaj szerokim masom, szerszej publiczności. Dzięki usprawnieniom, które weszły wraz z rozwojem ery internetu, przepływ informacyjny między klientem a sprzedawcą stał się po prostu bardzo łatwy. Nowe technologie na tyle szybko przeniknęły do społeczności, że pozostawanie w strefie „sprzed” byłoby co najmniej mocnym nieporozumieniem dla obecnych firm. Warto tutaj nadmienić, ze obecne kampanie i badania marketingowe pochłaniają niemalże całe budżety zaplanowane na reklamę. Odpowiadając w takim wypadku na postawione w tytule pytanie to właśnie użytkownicy, czyli my, odbiorcy jesteśmy jednocześnie panującymi w marketingu internetowym. Jest jednak pewien haczyk. Zazwyczaj to większość a nie jednostka jest odpowiedzialna za sukces danej kampanii. Niesłabnącymi głównymi zaletami digital marketingu jest: bardzo niewielki próg wejścia, łatwość, konkretne celowanie w potencjalnych klientów, wydajność budżetowa założeń kampanijnych, elastyczność w dopasowywaniu się do potencjalnego nabywcy, realne zaangażowanie użytkowników – odbiorców, narzędzia do mierzalności każdego parametru, który tylko jest nam potrzebny. To i więcej, sprawia, że ten rodzaj kampanii jest tak istotnie ważnym w każdej firmie, zarówno lokalnej, jak i światowej. W kontekście do pytania zadanego początkowo to tylko my i AŻ my.